Zostało tak mało czasu, a kwota potrzebna, by kontynuować leczenie jest ogromna.

Historia Zosi poruszyła nie tylko ełczan, ale wszystkich, którzy nie potrafią przejść obojętnie obok cierpienia dziecka. Przypomnijmy, u dziewczynki w styczniu ubiegłego roku zdiagnozowano glejaka mózgu. Rodzice podjęli walkę nie tylko o zdrowie, ale przede wszystkim życie dziecka, ponieważ prognozy lekarzy mówiły ledwie o kilku miesiącach. Jeden z medyków podjął się zoperowania Zosi. Guz został częściowo wycięty i poddany badaniom, a z wynikami rodzice „małej wojowniczki” udali się do New York Presbyterian Hospital. I to tam pojawiła się nadzieja na skuteczne leczenie. Po kilku miesiącach okazało się, że guz w głowie Zosi się zmniejsza.

Ogrom starań ludzi dobrej woli, pozwolił na sfinansowanie dotychczasowego leczenia dziewczynki. Teraz najważniejsze jest jego kontynuowanie. Jak informowała Ewelina Koniecko, mama Zosi, koszt miesięcznej kuracji to prawie 18 tysięcy złotych. Stąd apel o pomoc. Na portalu siepomaga.pl jeszcze tylko do 30 kwietnia prowadzona jest zbiórka środków. Liczy się każda złotówka.