Zbiórkę na wykonanie popiersia swojego patrona prowadzi Szwadron Honorowy 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. Płk. Jana Kozietulskiego. Pułk mocno związany jest z naszym regionem. Przed wojną stacjonował w Suwałkach i to właśnie tam w 1930 roku zostało odsłonięte popiersie Kozietulskiego. Po wybuchu II Wojny Światowej szwoleżerowie ukryli cenny pomnik swego patrona przed najeźdźcami. Niemcy przejęli go jednak w 1940 roku i wtedy przepadł na wiele lat. Odnalazł się po wojnie w Łazienkach Królewskich w Warszawie, gdzie stał przez wiele lat mylnie zidentyfikowany jako Stanisław August Poniatowski.
Dowódca szwadronu Rotmistrz Piotr Szakacz.

Tradycje suwalskiej jednostki kultywuje I Batalion Szwoleżerów Mazowieckich – obecnie I Batalion Zmechanizowany. Stanowi pododdział bojowy 15 Giżyckiej Brygady a stacjonuje w Orzyszu.

A dlaczego Rotmistrz Szakacz mówi o Kozietulskim, jak o szefie szwadronu?

Pułkownik Jan Hipolit Kozietulski dowodził szarżą polskiej jazdy 30 listopada 1808 pod Somosierrą.

Kopia popiersia bohatera stanie w koszarach w Orzyszu. Na jej wykonanie potrzeba około 15 tysięcy złotych. Dlatego rekonstruktorzy, członkowie Szwadronu Honorowego 3 Pułku Szwoleżerów Mazowieckich prowadzą zbiórkę na jej wykonanie.
Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/zostan-fundatorem-pomnika-bohatera