Wigry nadal będą grały na płycie głównej stadionu przy ulicy Zarzecze w Suwałkach.

Mówimy o tym, bo w toku rozmów o przyszłości klubu piłkarskiego pojawiały się kwestie oszczędności. Wigry, które z powodu kłopotów finansowych zrezygnowały z gry w drugiej lidze i rozpoczęły sezon w czwartej, otrzymały deklarację wsparcia samorządu. Władze miasta zastrzegły jednak, że oczekują od klubu oszczędności.
Stadion to koszt, stąd pytanie, gdzie będą grali piłkarze.  Waldemar Borysewicz, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji zapewnia jednak, że drużyna będzie grała na płycie głównej.

– Nie można zostawić boiska samemu sobie, bo wymaga ono ciągłej pielęgnacji, więc nie ma problemu, aby Wigry z niego korzystały – tłumaczy dyrektor.  Chodzi o utrzymanie murawy.

Dyrektor zapewnia, że nad zmniejszeniem koszów będzie pracował razem z klubem.
Zastrzega jednak, że niektóre wydatki są nie do przeskoczenia, jak chociażby konieczność oświetlenia spotkań w późnych godzinach.