W meczu 26. kolejki Fortuna 1 Ligi piłkarze Wigier Suwałki przegrały na własnym stadionie z GKS Tychy 0:1. Wynik meczu został ustalony w 14. minucie spotkania. Jedyną bramkę tego wieczoru zdobył Sebastian Steblecki z drużyny gości. Tym samym biało-niebiescy umocnili swoją pozycję na ostatnim miejscu w pierwszoligowej tabeli. – Jestem zawiedziony, jestem zły na pewne sytuacje bo to kolejny mecz którego nie musieliśmy przegrać. Jeżeli mamy 70 % posiada piłki to znaczy ze chcieliśmy wygrać ten mecz. Nie wygraliśmy, taki jest sport i co by się nie stało jestem z zawodnikami- mówił po spotkaniu na konferencji prasowej Paweł Cretti. szkoleniowiec Wigier. Po przegranej z GKSem suwalczanom zostaną tylko matematyczne szanse na utrzymanie w I lidze.