Za strajkiem opowiedziała się większość nauczycieli uczestniczących w referendach organizowanych we wtorek (19.03.19) w suwalskich szkołach. Przypomnijmy, że głosowanie nie odbyło się jedynie w dwóch placówkach: I Liceum Ogólnokształcącym i Zespole Szkół Technicznych. W pozostałych, gdzie nauczyciele głosowali, frekwencja wyniosła od 70 do 90 procent. Większość głosujących w każdej z placówek poparła planowany na 8 kwietnia strajk. Informację przekazała Ewa Sidorek, zastępca prezydenta Suwałk między innymi do spraw oświaty.

To nie znaczy, że 8 kwietnia szkoły przestaną funkcjonować. Do pracy nie przyjdą tylko ci nauczyciele, którzy zechcą strajkować. Pozostali będą mogli prowadzić swoje zajęcia.

Nauczyciele z całej Polski rozważają strajk, bo rząd nie przyznał im żądanej podwyżki płac wysokości tysiąca złotych.