Był ogień, huk, dym i ogromne brawa widowni!
Czołgi Abrams, Leopard i PT-91 Twardy oraz śmigłowce Mi-24 i Mi-17 zaprezentowały się w tegorocznej Walce Czołgów. 13 lipca poligon w Orzyszu ponownie był areną największego w Polsce, dynamicznego pokazu ciężkiego sprzętu wojskowego z pozoracją pola walki.

– To już trzecia edycja tej imprezy i potwierdza fakt, że nasze miasto zasługuje na miano Wojskowej Stolicy Polski – mówi Zbigniew Włodkowski, burmistrz Orzysza.

– Prezentujemy stoiska promocyjne służb mundurowych, wystawę współczesnego sprzętu Wojska Polskiego oraz Batalionowej Grupy Bojowej NATO, a także historyczny sprzęt wojskowy. Najmłodsi, między pokazami, korzystają z miasteczka zabaw dla dzieci – dodaje burmistrz Włodkowski.

Dowódca 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, gen. bryg. Norbert Iwanowski zaznacza, że takie inscenizacje są także elementem szkolenia żołnierzy i podkreśla, że tegoroczna walka wpisuje się jednocześnie w obchody świętowania 25. rocznicy powstania „Zawiszaków”.

Dynamiczny pokaz to główny punkt imprezy, w ramach której odbył się Militarny Piknik Rodzinny.

Na poligonie w Orzyszu tłumnie zjawili się nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale także goście z całej Polski oraz z zagranicy. O wrażenia po pokazie pytał nasz reporter, Marcin Banachowski.