FOTO: SPDW Ełk

Odwiedzają miejsca, związane z trudną historią II wojny światowej w regionie. Dzielą się wspomnieniami. Po prostu są ze sobą.

Mowa o członkach Regionalnego Stowarzyszenia Polskich Dzieci Wojny z Ełku.

Grupa osób, które pamiętają koszmar ostatniego światowego konfliktu z perspektywy dziecka, staje się z roku na rok coraz mniejsza. I chociaż od tamtych wydarzeń minęło już prawie 75 lat, przeżycia z dzieciństwa wpłynęły na ich całe późniejsze życie.

Dziś to już emeryci. Mają czas, by przekazywać swoje doświadczenia młodym.
– To jest nasza misja – mówi Teresa Ostrowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Polskich Dzieci Wojny w Ełku.

Kilka dni temu, członkowie stowarzyszenia wrócili z wyprawy do Olsztynka. W jednodniowej wycieczce uczestniczyły 52 osoby, w tym 8 uczniów ełckich szkół podstawowych nr 4 i nr 3.

To nie pierwsza wyprawa Dzieci Wojny.

Wyprawy Regionalnego Stowarzyszenia Polskich Dzieci Wojny są możliwe dzięki dofinansowaniu z ełckiego urzędu miasta.