Dzieciaki coraz lepiej mówią po polsku. Nawiązały się już przyjaźnie. Ukraińscy uczniowie stanowią już część społeczności Szkoły Podstawowej nr 2 im Danuty Siedzikówny „Inki” w Ełku.

Do placówki tej trafiło 53 dzieci z Ukrainy. Część z nich uczy się w klasie przygotowawczej, to najmłodsi.

Mówi dyrektor szkoły Dorota Szczawińska.

Ukraińskich uczniów można spotkać praktycznie we wszystkich klasach ełckiej „dwójki”, nawet w oddziale przedszkolnym. Nie ma ich jedynie w klasach ósmych.

– Gdy tylko wybuchła wojna na Ukrainie, rozpoczęliśmy przygotowania do przyjęcia ukraińskich dzieci.  O tej sytuacji rozmawialiśmy też z naszymi uczniami – mówi Dorota Szczawińska.

Aby pomóc i wesprzeć uczniów z Ukrainy, w szkole powstał punkt pomocy i dystrybucji darów. Najpierw pomoc trafiała do dzieci ze szkoły.

Później punkt rozszerzył wsparcie na wszystkich potrzebujących. Przekazywana była odzież, przybory szkolne, a nawet meble. Obecnie zainteresowanie sponsorów i osób pomagających niestety odrobinę przygasło, a nadal potrzebne jest wsparcie. Dlatego punkt pomocy przy Szkole Podstawowej nr 2 w Ełku cały czas szuka sponsorów.

Zaprasza też osoby prywatne, które chciałyby wesprzeć Ukraińców w Ełku.

Najbardziej potrzebna obecnie jest żywność i to zarówno długo, jak i krótkotrwała.