– Tym razem skończyło się na strachu – mówią  mieszkańcy Osiedla Powstańców Wielkopolskich i Hańcza w Suwałkach, których regularnie dotykają zalania piwnic. W czwartek (10.08) na wieść o nadchodzących opadach deszczu znowu ustawili w bramach zapory i wynieśli worki z piaskiem. Chcieli być gotowi na kolejną ulewę i zapobiec ewentualnym zalaniom, z którymi się zmagają. W tym roku dwukrotnie pokazywaliśmy ich zalane piwnice i garaże.  Mieszkańcy przywykli już do kłopotów i jak sami mówią, czuwają.

Pomoc mieszkańcom zapowiedział suwalski magistrat. Do piątku (11.08) urzędnicy mają przedstawić koncepcję rozwiązania problemu. Pod uwagę biorą budowę zbiornika retencyjnego na Osiedlu Hańcza, albo nowych kanałów, które przekierują wodę na działki z zielenią publiczną w sąsiedztwie Krakowskiej lub Poznańskiej.