Na ten dzień czekali mieszkańcy podełckich Siedlisk. Wreszcie rusza budowa tunelu obok wiaduktu kolejowego łączącego ich wieś z Ełkiem.

Droga pod wiaduktem z bardzo wąskim prześwitem jest niebezpiecznym miejscem, lecz jedynym, którym mogą poruszać się piesi na trasie Ełk- Siedliska.

Tędy mieszkańcy wsi chodzą do miasta, do kościoła, do szkół. Z duszą na ramieniu przechodziły tędy matki z dziećmi w wózkach.

Szły ulicą, bo innego sposobu na pokonanie pieszo tego niebezpiecznego odcinka zwyczajnie nie ma.

Stary chodnik pod wiaduktem ma raptem około 30 centymetrów szerokości. Latem ruch jest tu jeszcze większy, bo pod wiaduktem nie brakuje pieszych w drodze z miasta na plażę nad jeziorem Sunowo.

Wiele lat o wybudowanie bezpiecznego tunelu zabiegał między innymi Mirosław Maciorowski, radny gminy Ełk z Siedlisk.

Na szczęście to wszystko zmieni się jeszcze w tym roku. Dzięki współpracy Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie, gminy Ełk i ełckiego starostwa udało się znaleźć pieniądze na budowę obok wiaduktu tunelu, którym wreszcie bezpiecznie przejdą piesi.

W czwartek (17 maja) został przekazany plac budowy wykonawcy, który wygrał przetarg na budowę tunelu w nasypie kolejowym.

Radości nie kryje Tomasz Osewski, wójt gminy Ełk.

Jak mówi Marek Chojnowski, starosta powiatu ełckiego, była już wcześniej szansa na budowę bezpiecznego przejścia w tunelu.

Przejście powstanie po lewej stronie od wiaduktu idąc z Ełku w stronę Siedlisk.