Zagęszcza się ruch na mazurskich jeziorach. Coraz trudniej znaleźć wolną żaglówkę albo motorówkę.

Polacy tłumnie ruszyli wypoczywać, poszukując miejsc, gdzie można spędzać czas bez narażenia się na zakażenie koronawirusem.

– A jezioro jest do tego idealne – mówi Krzysztof Gyrgianiec, bosman portu w Pięknej Górze nad jeziorem Kisajno.

Trzeba jednak uważać na pogodę. Szczególną uwagę zwracajmy na alerty ostrzegające przed burzami i pamiętajmy, by – wypływając na jezioro – bezwzględnie unikać alkoholu.

Podczas weekendu ełccy policjanci interweniowali właśnie wobec pijanego sternika.

31-latek zabrał znajomych na rejs po Jeziorze Ełckim.

Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy policji w Ełku przypomina, że za prowadzenie wodnego pojazdu silnikowego w stanie nietrzeźwości odpowiada się tak samo, jak w przypadku wsiadania pod wpływem alkoholu za kierownicę samochodu. Grożą za to dwa lata więzienia.

Policyjne apele o rozsądek nad wodą szczególnie mocno wybrzmiewają teraz, w okresie wakacji.

W zeszłym roku w powiecie ełckim utonęło 6 osób. Według policyjnych ustaleń, część z nich piła wcześniej alkohol.