Czterech pijanych kierowców zatrzymali w niedzielne popołudnie ełccy policjanci. Są wśród nich dwaj kierowcy osobówek, traktorzysta oraz rowerzysta. – Niechlubnym rekordzistą okazał się 29-letni mieszkaniec gminy Prostki, kierujący Oplem. Wydmuchał ponad 3 promile – informuje Agata Kulikowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku. Natomiast kierowca Forda zatrzymany na ul. Baranki prowadził swój pojazd po – jak przyznał – 3,5 litrach piwa. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko promil alkoholu.
Za kierownicę ciągnika nie bał się wsiąść 51-latek, którego mundurowi zatrzymali, gdy jechał na trasie Marchewki-Dybowo, mając ponad promil alkoholu. Policjanci zakazali też dalszej jazdy pijanemu rowerzyście. 52-latek miał blisko 2,5 promila w organizmie i został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Za kierowanie pojazdem na podwójnym gazie grozi kara 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy nawet na 15 lat. Dodatkowo po nowelizacji przepisów pijani kierowcy muszą się też liczyć z konsekwencjami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł w przypadku osoby po raz pierwszy dopuszczającej się takiego czynu oraz nie mniejszej niż 10 tys. zł, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Nasi Partnerzy
Copyright © 2024. Bayer FM wykonany przez : Marek Panasiewicz