W sobotę (23.07) w Ełku przysięgę wojskową złożyli żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.

Na placu Jana Pawła II słowa roty wypowiedziało 80 ochotników, którzy 8 lipca rozpoczęli szkolenie w ramach akcji „Wakacje w mundurze”, skierowanej głównie do nauczycieli i uczniów szkół średnich oraz studentów. Wśród nich również nauczyciel wychowania fizycznego i instruktor samoobrony Krzysztof Kania. W rozmowie z reporterem przyznał, że służba w WOT to wiele cennych doświadczeń.

Nowi żołnierze zasilą szeregi pięciu batalionów lekkiej piechoty na Warmii i Mazurach – w Olsztynie, Ełku, Braniewie, Morągu i Giżycku. Obecnie 4. Warmińsko-Mazurska Brygada WOT liczy ponad 3 tys. żołnierzy. W tym roku obchodzi piątą rocznicę powstania. W Ełku oliwkowe berety obecne są od 2018 roku, wówczas powstała tu kompania saperów. W tym roku utworzony został batalion lekkiej piechoty, którym obecnie dowodzi ełczanin, major Paweł Supiński.

W uroczystości wzięli udział także przedstawiciele władz wojewódzkich, samorządowych, służb mundurowych, Kościoła, kombatanci, parlamentarzyści oraz mieszkańcy.
W wydarzeniu uczestniczył też wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

W przemowie skierowanej do żołnierzy WOT podkreślił, że silna armia jest gwarantem bezpieczeństwa kraju.

-Powrót wojska do Ełku staje się faktem – mówi prezydent Ełku, Tomasz Andrukiewicz

Ełcki poseł Wojciech Kossakowski dodaje, że trwają również prace nad tym, by obok Terytorialsów, w Ełku stacjonowali również zawodowi żołnierze Wojska Polskiego.

Sobotnia przysięga była pierwszą, po dłuższej przerwie, z udziałem rodzin i bliskich żołnierzy. Poprzednie, ze względu na obostrzenia spowodowane pandemią, odbywały się w wąskim gronie.

Po uroczystości uczestnicy mogli wziąć udział w pikniku wojskowym. Były pokazy działań służb, możliwość obejrzenia sprzętu oraz spróbowania wojskowej grochówki.