W meczu 29. kolejki eWinner II ligi Pogoń Siedlce wygrała z Wigrami Suwałki 3:2.

Pierwsze spotkanie obydwu zespołów w tym sezonie zakończyło się lepiej dla zawodników Wigier. Jesienią to Pogoń musiała uznać wyższość biało-niebieskich przegrywając aż 0:5. Tym razem górą była drużyna z Siedlec.

Pierwsza połowa spotkania obfitowała w okazje bramkowe i liczne ataki, choć kibice nie zobaczyli żadnej bramki. W 5. minucie swoją okazję miał Patryk Mularczyk. Nie udało mu się jednak pokonać bramkarza gospodarzy. Podobnie w 23. minucie strzał z dużej odległości na bramkę oddał Mikołaj Łabojko. Czujność na bramce zachował Hieronim Zoch, który bronił wszystkie ataki gospodarzy. Do przerwy był wynik bezbramkowy.

Gole pojawiły się w drugiej odsłonie spotkania. Najpierw w 55. minucie kibice Pogoni cieszyli się z gola ustrzelonego przez Wojciecha Trochima. Dziesięć minut później było już 2:0. Podopieczni Grzegorza Mokrego szybko się zmobilizowali i przeszli do kontrataku. Dublet dla swojego zespołu ustrzelił Michał Żebrakowski. Niestety, to nie wystarczyło, aby myśleć o wygranej. Plany biało-niebieskich pokrzyżował Marcinho, który w doliczonym czasie gry pokonał bramkarza Wigier dając tym samym trzy punkty Pogoni.

Pomimo porażki Wigry utrzymały piątą lokatę w tabeli z dorobkiem 45 punktów.

Kolejne spotkanie w najbliższą środę (27.04) w Suwałkach. Wigry zagrają z Motorem Lublin.