Tablicę informacyjną przy pomniku poświęconym osobom rozstrzelanym przez Niemców odsłonięto wczoraj w lesie koło podsuwalskich Prudziszk. Zabici to żołnierze Armii Krajowej i cywile z Augustowszczyzny. 29 września 1943 roku zostali zamordowani strzałem w tył głowy w zagłębieniu lasu. Wśród zamordowanych była 24-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży. Po wojnie, staraniem mieszkańców, ciała ekshumowano i pochowano na cmentarzach między innymi w Augustowie i Raczkach, a w miejscu mordu ustawili krzyż. W latach 50-tych, staraniem Aleksandra Butkiewicza, uczestnika walk obronnych w 1939 roku, drewniany krzyż zastąpił pomnik. Z czasem miejsce uległo zapomnieniu. Rok temu pomnik odnowiono, a w tym roku, staraniem miejscowego leśnictwa i Instytutu Pamięci Narodowej, stanęła przy nim tablica informacyjna.

Na odsłonięcie przybyli przedstawiciele służb mundurowych, miejscowych samorządowców i uczniów ze Szkoły Podstawowej w Jeleniewie. Podczas jej odsłonięcia głos zabrał Jarosław Zieliński, poseł Prawa i Sprawiedliwości z Suwałk, dziękował wszystkim za utrwalanie pamięci o bohaterach.

Natomiast Jarosław Schabieński, oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku skupił się na okolicznościach zbrodni. Jak mówił, dziś często się relatywizuje, wskazując, że to była zbrodnia nazistowska.

– To byli Niemcy – podkreślał naczelnik.