Nauczanie domowe zamiast tradycyjnej szkoły
04/09/2015

jooooo

Nie ma dzwonka, klas i ławek, nie ma też tradycyjnych ocen, czy planu lekcji. Tak wygląda nauczanie domowe, które dla swoich dzieci zorganizowało kilka rodzin z Ełku. Rodzice niezadowoleni z tego, jak uczone są ich dzieci w tradycyjnej szkole, wzięli sprawy w swoje ręce. Zamiast posyłać dzieci do szkoły organizują im plan dnia i sposób nauczania we własnym zakresie. Każdy z dorosłych spędza z uczniami jeden dzień i przygotowuje dla nich zajęcia. Jest osoba, która realizuje program z matematyki, języka polskiego, historii, przyrody czy geografii. Są też wolontariusze, którzy zobowiązali się poświęcić swój wolny czas i realizować z grupą treści z zakresu muzyki, plastyki, czy sportu. Zajęcia wychowania fizycznego  realizowane będą na terenie miejskich obiektów, np: w parku linowym, na basenie, stadionie, czy placach zabaw. Rodzice chcą również, by ich dzieci brały aktywny udział w życiu kulturalnym miasta. Stąd obecność na wystawach, czy wernisażach. – Tradycyjna szkoła nie uczy samodzielnego rozwoju i samodzielnej nauki – tłumaczy Urszula Podurgiel, której dzieci uczą się w domu. A jak wygląda system edukacji zorganizowany przez rodziców z Ełku? Dziewięciu uczniów podzielonych jest na dwie grupy: klasy 1-3 i klasy 4-6. W dużej mierze to dzieci decydują, czego chcą się dowiedzieć i jak długo chcą podążać za tematem, tłumaczy Urszula Podurgiel. Co na taki sposób nauki mówią sami zainteresowani? Na pewno nie tęsknią za tradycyjną klasą. Sami decydują, jak będzie wyglądał ich plan dnia i ile czasu poświęcą na naukę, o której godzinie zjedzą obiad, a o której zrobią sobie przerwę na zabawę. Opowiadają Janek, Maria, Tymoteusz i Franek. Uczniowie raz w roku w tradycyjnej szkole będą zdawać egzamin sprawdzający ich wiedzę.

Nasi Partnerzy


Copyright © 2024. Bayer FM wykonany przez : Marek Panasiewicz

Facebook