Nie ma trenera, nie ma pieniędzy, z sześcioosobowego zarządu pozostały dwie osoby. Z ogromnymi problemami musi się zmagać MKS Mazur Ełk. Klub obecnie znajduje się na końcu piłkarskiej tabeli III ligi. Nie ma sukcesów sportowych, nie ma też pieniędzy na wypłaty zawodnikom i trenerowi. Przez to obecny trener zrezygnował.
– Sytuacja jest krytyczna – mówi Wiesław Żmuda, członek zarządu Mazura.

10 stycznia powinny rozpocząć się przygotowania do rundy rewanżowej III Ligi. – Robimy wszystko, by Mazur wystartował w tych zmaganiach – mówi Żmuda.

Obaj, czyli Wiesław Żmuda i Jarosław Olszewski – to cały zarząd klubu.
W połowie grudnia odbyło się spotkanie z prezydentem Ełku Tomaszem Andrukiewiczem.

Pojawiła się też szansa na znalezienie sponsora, który wspomógłby klub. Jednak rozmowy są na razie na bardzo wczesnym etapie. – To takie światełko w tunelu – podsumowuje Wiesław Żmuda.