– Jesienna chandra nie jest mitem – zapewnia Magdalena Truszkowska, psycholog z Augustowa. Dni robią się coraz krótsze, a deszcz pada coraz częściej – taka zmieniająca się aura ma rzeczywisty wpływ na nasze samopoczucie. Niektórzy z nas w takich momentach stają się przygnębieni i rozdrażnieni. O swoje zdrowie psychiczne możemy dbać jednak na co dzień.

Jak dodaje Magdalena Truszkowska, jeśli podane sposoby nie przynoszą pożądanego efektu, warto zasięgnąć po pomoc specjalisty. Być może niezbędne okażą się farmakoterapia, praca z terapeutą czy fototerapia, czyli leczenie światłem. Jednak uwaga, bo jeśli jesienno-zimowy smutek mocno utrudnia nam codzienne życie, warto sprawdzić, czy nie jest to sezonowe zaburzenie afektywne.

Diagnozę sezonowego zaburzenia afektywnego stawia się w momencie, gdy objawy występują codziennie lub prawie codziennie, trwają co najmniej dwa tygodnie i powtarzają się cyklicznie przez minimum dwa lata.