Rycerze krzyżaccy, Jaćwingowie, wojowie i damy dworu – takie towarzystwo z dawnych epok zawitało 3 sierpnia do Starych Juch. A wraz z nimi setki turystów oraz okolicznych mieszkańców.

Po widowiskowej paradzie historycznej, wójt gminy, Ewa Jurkowska-Kawałko wręczyła klucze do bram grodu Wielkiemu Mistrzowi, Burchardowi von Schwandenowi. W czym tkwi fenomen tej imprezy historycznej, wyjaśnia gospodarz gminy.

O trzynastej edycji Pikniku Jaćwieskiego mówi Jacenty Ordowski, tu w roli Burcharda von Schwandena.

Dużym zainteresowaniem cieszyły się konkursy, między innymi Jaćwieskie Mistrzostwa Świata w Strzelaniu z Tataraku i Turniej Kuszniczy o „Złoty Bełt Wielkiego Mistrza”. Podobnie, pokaz gotowania na olbrzymiej patelni, pieczenie podpłomyków, warsztaty pieczenia chleba, pokazy pląsów średniowiecznych, nauka tańca średniowiecznego dla publiczności oraz walki rycerskie.

Spytaliśmy mieszkańców gminy Stare Juchy i przyjezdnych, co podoba im się tu najbardziej.

Na plaży gminnej stanęła także wioska rzemieślników, a więc warsztaty kowalski, ceramiczny, tkacki, mincerski oraz scriptorium średniowieczne. Byli także eksperci od średniowiecznych tortur.
Patronem XIII Pikniku Jaćwieskiego był Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Jak mówi Jolanta Piotrowska, członek zarządu województwa, takie wydarzenie to promocja całego regionu.

Imprezę zwieńczyła rekonstrukcja historyczna oblężenia grodu jaćwieskiego, pokazy sztucznych ogni oraz koncerty.