Czytają książki, wykonują prace plastyczne, grają w gry planszowe i komputerowe. Tak wyglądają ferie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ełku. Każdego dnia w zajęciach uczestniczy do 20 osób. Program jest urozmaicony by dzieci się nie nudziły, a spędzały aktywnie czas. Jako przerywnik od zajęć najmłodsi czytają. W tym roku podczas ferii poznają książkę Marcina Pałasza „Heca nie z tej ziemi”. Najmłodsi w rozmowie z naszą reporterką nie mogli się zdecydować, która część zajęć podoba się im najbardziej.

Prace najmłodszych można podziwiać przed czytelnią dla dzieci.
– Chcemy by biblioteka była miejscem, gdzie dzieci dobrze się czują, mówi Iwona Zalewska z Miejskiej Biblioteki Publicznej.

To nie koniec atrakcji w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ełku. Ostatnie dni ferii upłyną dzieciakom na warsztatach z Panią Marchewką i Panem Jabłuszkiem. Animatorzy opowiedzą najmłodszym o zdrowym żywieniu. W piątek (03.02.) na zakończenie zimowego odpoczynku odbędzie się Bal Karnawałowy.