– Łąka kwietna w Suwałkach to udany eksperyment – mówi Alicja Chlasta, społeczniczka i inicjatorka zasadzeń. Mowa o pasie zieleni w rozwidleniu ulic Reja i Armii Krajowej, gdzie zamiast równo skoszonego trawnika, rośnie nieregularnej wysokości trawa i różnego rodzaju kwiaty. Łąka – to odpowiedź suwalskiego ratusza na petycję złożoną rok temu przez suwalską społeczniczkę. Inicjatywę zasadzenia poparło wówczas około 800 osób. – W moim przekonaniu eksperyment się powiódł, a łąka zachwyca – dodaje Alicja Chlasta.

Zdaniem Alicji Chlasty podobnych łąk w Suwałkach powinno być więcej.

– Większość ludzi popiera pomysł łąk kwietnych, ale ich głosy nie docierają do suwalskiego ratusza – uważa społeczniczka.