Z tarczą wrócili z Sulejówka piłkarze ełckiego Mazura. Drużyna, w której składzie znalazło się aż ośmiu młodzieżowców zdobyła bardzo ważne w kontekście utrzymania w III lidze 3. punkty pokonując Victorię 2:1.

Zaczęło się pechowo, bowiem ełczanie stracili bramkę już w 8. minucie – Radzikowskiego pokonał Rafał Parobczyk.

Nie załamało to jednak ełczan, którzy w 21. minucie za sprawą Rafała Kalinowskiego wyrównali, a przysłowiową „kropkę nad i” postawił w 66. minucie Bartosz Gużewski strzelając gola na 1:2.

– Jestem bardzo zadowolony z postawy moich podopiecznych. Młodzież zagrała tak jak powinna, była walka i są 3. bardzo ważne punkty – powiedział trener Mazura Przemysław Kołłątaj.

Po 26. kolejkach Mazur zajmuje nadal 17. miejsce w tabeli ,ale do 16. Victorii traci już tylko punkt, zaś do 15. Ruchu Wysokie Mazowieckie – 3 oczka. A już w środę (15.05.) do Ełku przyjeżdżają rezerwy warszawskiej Legii. Początek spotkania na Stadionie Miejskim im. Stefana Marcinkiewicza o godzinie 17:00.

Grał również drugi lokalny trzecioligowiec. Nie udało się niestety Zniczowi Biała Piska urwać punktów wyżej notowanej Unii Skierniewice. Przed tym spotkaniem, trener Znicza, Ryszard Borkowski mówił , że „remis bierze w ciemno” i do 90. minuty mającego bardzo dramatyczny przebieg meczu ten scenariusz się sprawdzał. Dramatycznego , bowiem jeden z zawodników po zderzeniu głową z rywalem karetką pogotowia przetransportowany został do szpitala. Ostatecznie Unia wygrała 1:0, a katem drużyny z Białej Piskiej okazał się Konrad Niedzielski.

Po tej kolejce rozgrywek ZNICZ spada na 8. pozycje w tabeli mając na koncie 38 punktów. W środę (15.05.) przed podopiecznymi Ryszarda Borkowskiego kolejne wyzwanie – do Białej Piskiej przyjeżdża lider, Sokół Aleksandrów Łódzki. Początek meczu o 17:00.