Ponad 600 osób podpisało się pod internetową petycją o utworzenie w Suwałkach łąk. Takie tereny miałyby powstać w Parku Konstytucji 3 Maja, na Placu Marii Konopnickiej, Kaczym Dołku, skrzyżowaniu ulicy Utraty i Kolejowej, w pasie zieleni rozdzielającym jezdnie ulicy Reja, przy całej długości ulicy Noniewicza, Kościuszki i Utraty. Wnioskodawcy chcą też obsadzenia łąką ścieżki rowerowej prowadzącej z Suwałk do Krzywego. Proszą władze miasta o uwzględnienie też innych terenów nadających się z przeznaczeniem na kwietne łąki, na terenie Suwałk. Inicjatorzy petycji wyjaśniają, że łąka to naturalny krajobraz, bogaty w kolory i zapachy. Kojarzy się z latem, swobodą i beztroskim dzieciństwem. To świat pełen motyli, pszczół, koników polnych, żuków i innych pożytecznych owadów. To też świat maków, rumianków, chabrów, dzwonków. Zwłaszcza Suwalszczyzna kojarzy się z przestrzenią, naturą i właśnie kolorowymi, pięknymi łąkami. Jak czytamy dalej „Łąki w mieście to samo dobro. Dają tlen, są niewymagające, nie trzeba ich kosić raz w tygodniu tak jak trawniki. Wystarczy jedno koszenie w roku jest to więc poza walorem estetycznym, znaczna oszczędność finansowa. Łąk nie trzeba nawozić ani podlewać! One dadzą sobie świetnie radę w suszę i słotę. I przede wszystkim upiększają miasto sprawiając, że przyjemniej żyje się nam pośród malowniczych łąk niż w betonie czy mizernych trawniczkach.”