Po tej szkole latem nie hula wiatr. Pełno tu dzieci, które tańczą, malują, eksperymentują z kolorami i odcieniami. Tak na półkoloniach w Szkole Artystycznej łączą naukę ze świetną zabawą. Z mikrofonem i kamerą odwiedziliśmy je 10 lipca. Od razu widać roześmiane buzie i radość, choć za oknem aż szaro od deszczu.

Warsztaty taneczne prowadzi Izabela Frąckiewicz. Jak mówi, dzieci tryskają energią.

Najmłodsi uśmiechnięci. Wśród nich Ola.

Obok, w innej sali, powstawały akurat papierowe pudełka pod okiem Jerzego Romanowskiego.

Wakacje to podróże i poznawanie przyrody, więc na obu dziesięciodniowych turnusach nie zabraknie prac plastycznych, ukazujących jej piękno. Dlatego rośnie już galeria bocianów, żurawi oraz kwiatów. I jak zaznacza plastyk, Iwona Turowska-Wasilewska, to jeszcze nie koniec.

Młodzi ełczanie mają więc pole do popisu. Jak mówią, pracami plastycznymi chwalą się także w domu.

Aby uśmiechy na buziach najmłodszych były jeszcze większe, w piątki dzieci chodzą oglądać bajki do kina Ełckiego Centrum Kultury.