Sprawca włamania i podpalenia w warsztacie samochodowym oraz włamań do kilkunastu garaży jest już w rękach ełckich policjantów. To 30-letni mężczyzna.

O obu sprawach informowaliśmy już w wiadomościach. Pod koniec marca ktoś włamał się do warsztatu samochodowego w Mrozach Wielkich. Sprawca ukradł narzędzia i sprzęt o wartości ponad 30 tysięcy złotych. Żeby zatrzeć ślady, podpalił warsztat, powodując kolejne straty szacowane na około 15 tysięcy złotych.

Natomiast tydzień temu policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do kilkunastu garaży przy ul. Łukasiewicza w Ełku. Pokrzywdzonym zginął przede wszystkim sprzęt elektroniczny, różnego rodzaju narzędzia oraz rowery. Wartość strat w tym przypadku oszacowano na prawie 20 tysięcy złotych.

W toku prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że skradzione przedmioty znajdują się w garażu należącym do 30-latka. Podczas przeszukania w pomieszczeniu ujawniono również narzędzia skradzione z warsztatu samochodowego. Większość odzyskanych przedmiotów wróciła już do właścicieli.

30-latek został zatrzymany. Decyzją sądu spędzi w areszcie najbliższy miesiąc. Mężczyźnie przedstawiono dwa zarzuty kradzieży z włamaniem. Przestępstw dopuścił się w warunkach tzw. recydywy, dlatego grozi mu nawet 15 lat więzienia.