Średnio co 6 godzin i 22 minuty wyjeżdżali w ubiegłym roku do różnych zdarzeń strażacy z powiatu ełckiego. W Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku odbyła się wczoraj narada roczna. W 2015 roku odnotowano łącznie 846 interwencji. Ponad 770 razy strażacy wyjeżdżali do pożarów i miejscowych zagrożeń. Pozostałe zdarzenia to alarmy fałszywe.

Jak mówi Marek Markowski, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Ełku – rok był spokojny w porównaniu z poprzednimi latami. Obfitował też w dostawy nowego sprzętu.

Mowa o modernizacji strażnicy przy ul. Suwalskiej, która ze względu na ograniczone środki jest realizowana od kilku lat. Obecny na wczorajszej naradzie Warmińsko-Mazurski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej, Mirosław Hołubowicz powiedział, że remont może zakończyć się jeszcze w tym roku.

Pod koniec ubiegłego roku ełcka komenda otrzymała środki na budowę treningowej komory dymowej. Wczoraj odbyło się jej oficjalne otwarcie. Obiekt zlokalizowany obok strażnicy przy ul. Suwalskiej jest jednym z trzech tego typu na terenie województwa warmińsko-mazurskiego.

– Będą w nim ćwiczyć nie tylko strażacy z Ełku, ale również z sąsiednich powiatów – mówi komendant Markowski.

Test w komorze dymowej każdy strażak zawodowy musi przejść raz na dwa lata, a strażak ochotnik raz na pięć lat. Budowa obiektu kosztowała prawie milion złotych.