Wigry Suwałki pokonały w sobotę na wyjeździe (15.10) Tur Bielsk Podlaski 4:2 w 12. kolejce IV ligi podlaskiej.

Piłkarze Wigier wyszli na prowadzenie w 8. minucie dzięki indywidualnej akcji Marcina Fiedorowicza. Po efektownym dryblingu pomocnik biało-niebieskich wywalczył rzut karny, który pewnie zamienił na bramkę. Tuż przed końcem pierwszej połowy dołożył kolejne trafienie – tym razem po strzale z 17 metrów. Po przerwie drużyna z Bielska Podlaskiego zmniejszyła stratę. Bramkę bezpośrednio po uderzeniu z rzutu rożnego strzelił Andrzej Kosiński. Na kolejnego gola kibice czekali do 70. minuty, a zdobyli go piłkarze Wigier po trafieniu Gabriela Romatowskiego. Tur nie poddał się i ponownie strzelił bramkę kontaktową, ale wynik na 4:2 ustalił Marcin Fiedorowicz, który skompletował hat-tricka.

Dzięki trzem punktom wywiezionym z Bielska Podlaskiego suwalskie Wigry przesunęły się do góry o jedną pozycję w tabeli. Do prowadzącego ŁKS 1926 Łomża tracą 4 punkty. Kolejne spotkanie w ramach IV ligi podlaskiej biało-niebiescy zagrają u siebie przeciwko Orłowi Kolno.