40 gołębi padło łupem 66-letniego mieszkańca Ełku. Wczoraj do miejscowych policjantów zgłosił się właściciel gołębnika i powiadomił, że kradzieży dokonał znany mu z widzenia mężczyzna. Pokrzywdzony wartość strat wycenił na 600 złotych. Mężczyzna wskazał mundurowym garaż, w którym sprawca ukrył skradzione ptaki. W środku policjanci ujawnili kilkadziesiąt gołębi różnej rasy. 66-latek tłumaczył, że ptaki same wleciały do garażu przez szpary w drzwiach i ścianach. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, na początku listopada z innego gołębnika ukradł 29 gołębi pocztowych o wartości 5 tysięcy złotych. Teraz grozi mu 5 lat więzienia.