Składanie kwiatów i zniczy przed tablicą pamiątkową umieszczoną na budynku przy ulicy Wojska Polskiego 1 rozpoczęły się ełckie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
W uroczystościach uczestniczyli parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele szkół, oraz delegacja NSZZ Solidarność.
Miejsce inauguracji obchodów nie jest przypadkowe. Po wojnie przy ulicy Wojska Polskiego 1 mieściła się siedziba ełckiego Urzędu Bezpieczeństwa. Tam byli przesłuchiwani i mordowani polscy patrioci.
– To miejsce, gdzie działy się straszne rzeczy – tłumaczy Rafał Żytyniec dyrektor Muzeum Historycznego w Ełku.

To ważne, żebyśmy pamiętali, ważne jest również to, byśmy tę pamięć pielęgnowali wśród młodego pokolenia – mówi zastępca prezydenta Ełku Mirosław Hołubowicz.

– To jest najnowsza historia. Żyją jeszcze świadkowie tamtych zdarzeń – dodaje starosta powiatu ełckiego – Marek Chojnowski.

Ostatni żołnierz wyklęty, to Józef Franczak ps. „Lalek”. Został zamordowany 21 października 1963 roku.