Dziesięciostopniowe mrozy zapowiadają na Suwalszczyźnie synoptycy. To w weekend, a od poniedziałku (15.01) znowu będzie cieplej. Jednak na typową, kojarzoną z regionem zimę, na razie nie ma co liczyć. Śnieg pojawi się najwcześniej w drugiej połowie stycznia, ale też w ograniczonych ilościach. Jak mówi Maciej Maciejewski, kierownik białostockiego Biura Prognoz Meteorologicznych, zima jest, ale ze śniegiem może być problem.

Długoterminowe prognozy zapowiadają, że styczeń, luty i marzec mają być zdecydowanie cieplejsze niż zwykle, ale jak mówi kierownik, to nie wyklucza jeszcze zimy i dodaje, że jeszcze trochę śniegu będzie.